Niestety po dwóch latach współpracy musieliśmy rozstać się z Oliwią - lektorką hiszpańskiego i francuskiego, jednak cały czas utrzymujemy ze sobą bardzo dobry kontakt :-) W weekend Oliwia podesłała do nas kilka zdjęć z Hiszpanii, w której właśnie przebywa. Póki co publikujemy tylko dwie fotki i czekamy na więcej. Pozdrowienia od Oliwii z gorącej Hiszpanii :-) Dziś, tj. 31.maja, na drevnikocurowej skrzynce mailowej czekały kolejne foty od Oliwii. Tym razem bardzo pomysłowe i z dokładnymi opisami - ciekawostkami. Oto i one: Na całym obszarze na południe od Walencji mówi się po walencjańsku. Jest to bardzo śmieszne, ponieważ przypomina to język hiszpański, jednak jak pisze Oliwia: " ani slowa wyczaic^^. Czasem jakiś Tren albo Camino się ujawniają, poza tym - nic. " Jest on językiem oficjalnym, obok hiszpańskiego, dlatego większość nazw własnych jest "ichniejsze ". Praktycznie dzieci na ulicach mówią wyłącznie w tym ję...